Ponad 30 tysięcy złotych stracił mieszkaniec Chełma odpowiadając na SMS. Wiadomość dotyczyła uregulowania drobnej kwoty za przesyłkę. Gdy dokonał wpłaty na wskazane konto okazało się, że z jego rachunku pobrana została dużo większa kwota.
Do dyżurnego komendy zgłosił się w ostatnia sobotę (6 lipca) 43-letni mieszkaniec Chełma, który poinformował o oszustwie. Z relacji mężczyzny wynikało, że na telefon komórkowy otrzymał SMS z żądaniem zapłaty kwoty 0,76 zł z tytułu dopłaty do przesyłki. Pokrzywdzony wykorzystując załączony do wiadomości link przekazał na wskazany rachunek zaległą kwotę. Jednak, jak się później okazało, z jego rachunku pobrane zostało ponad 30 tysięcy zł. Policjanci wyjaśniają tą sprawę i poszukują oszustów.