Przy użyciu dziecięcego kocyka i młotka wybili szybę w oknie budynku stacji krwiodawstwa. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem odpowiedzą dwaj mieszkańcy Chełma w wieku 34 i 37 lat.

W niedzielę (23 czerwca) przed północą dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z budynków położonych w pobliżu szpitala w Chełmie. Skierowani na miejsce policjanci zatrzymali na gorącym uczynku jednego ze sprawców. Był to 37-letni mieszkaniec Chełma.

Jak się okazało mężczyzna wraz ze swoim kompanem, przy użyciu dziecięcego kocyka i młotka wybili szybę w oknie stacji krwiodawstwa. Byli przekonani, że wewnątrz znajdą kasetkę z dużą ilością pieniędzy. Gdy nie znaleźli oczekiwanego łupu, chcieli uciec przez to samo okno.
Ucieczkę jednemu z nich uniemożliwił pracownik ochrony, który o zdarzeniu powiadomił policjantów. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie.

Wczoraj (24 czerwca) policjanci zatrzymali drugiego sprawcę, którym okazał się 34-letni chełmianin. Dzisiaj z jego udziałem będą wykonywane dalsze czynności procesowe. Usiłowanie kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.