Prokuratura wyjaśnia okoliczności tragicznego wypadku na ul. Metalowej w Chełmie.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 17:40. Kobieta kierująca Toyotą Yaris przy podniesionych rogatkach wjechała na przejazd kolejowy. W tym czasie nadjechał pociąg osobowy relacji Lublin-Chełm, który uderzył w znajdujący się na torowisku samochód. Kierująca nim 51-letnia chełmianka poniosła śmierć na miejscu. Jadąca z nią 14-letnia pasażerka z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. [APEL O KREW tutaj].
“Dróżnik nie zachował procedur”
W związku z tragicznym wypadkiem, zatrzymany został 49-letni dróżnik. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że nie zachował obowiązujących procedur i nie opuścił rogatek, tak aby kierujący nie mogli wjeżdżać na tory. Informacje o nadjeżdżającym pociągu odnotował w dokumentacji, ale nie opuścił zapór, tylko udał się za potrzebą fizjologiczną. W tym momencie pociąg wjechał na tory.
W najbliższy czwartek zostaną mu przedstawione zarzuty i wtedy też zostanie podjęta decyzja o zastosowaniu środka zapobiegawczego.