Dzisiaj rano (11 grudnia) dyżurny chełmskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zawalonym budynku w Rejowcu Fabrycznym. Mieszkał w nim starszy mężczyzna.

Jako pierwsi na miejsce przyjechali policjanci z Rejowca Fabrycznego. Podjęli natychmiastowe działania i nie bacząc na zagrożenie, weszli do zawalonego domu by sprawdzić, czy ktoś jest w środku. W zniszczonej części siedział skulony 77-letni mężczyzna, który nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Na jego spodniach tlił się już ogień. Funkcjonariusze pomogli więc mężczyźnie wyjść na zewnątrz i tam udzielili mu pomocy. Ostatecznie 77-latka karetka pogotowia zabrała do szpitala na obserwację.

Siła wybuchu gazu w domu była bardzo duża. W jego wyniku połowa budynku jest całkowicie zniszczona. Nie da się go uratować. W tym stanie nadaje się już tylko do rozbiórki.

Policja prowadzi czynności w celu ustalenia wszystkich okoliczności tego zdarzenia.