Chełmscy policjanci zatrzymali 35-latka z gminy Dorohusk, który wyłudzał pożyczki gotówkowe i telefony komórkowe. Posługiwał się przy tym dowodem osobistym innej osoby. Wpadł w jednej z placówek kredytowych, gdy pracownik zorientował się, że nie jest tą osobą, za którą się podaje.
W środę (4 marca) dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o próbie wyłudzenia pożyczki w jednej z placówek kredytowych w Chełmie. Policjanci zatrzymali na miejscu 35-letniego mieszkańca gminy Dorohusk. Jak się okazało, mężczyzna posługiwał się cudzym dowodem osobistym, który – jak tłumaczył – znalazł.
Funkcjonariusze ustalili, że w ten sposób założył konto w banku, uzyskał pożyczkę gotówkową i zawarł dwie umowy na usługi telekomunikacyjne otrzymując telefony komórkowe. W ten sposób spowodował straty, które pokrzywdzeni oszacowali na ponad 2,5 tysiąca złotych.
Wczoraj (5 marca) usłyszał zarzuty w sprawie. Oszustwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8.