Do zdarzenia doszło wczoraj po południu (14 listopada) przy ulicy Rejowieckiej w Chełmie. Zamieszanie między klientką drogerii a pracownikiem ochrony zauważył policjant pionu kryminalnego z chełmskiej komendy, który był w tym czasie po służbie. W pewnym momencie kobiecie udało się wyrwać ochroniarzowi i zaczęła uciekać.

Wtedy zareagował funkcjonariusz, zatrzymał kobietę i poprosił dyżurnego o wsparcie. Sprawczynią okazała się 21-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Miała ze sobą torebkę, w której znajdowały się skradzione kosmetyki i inne drobne przedmioty o łącznej wartości ponad tysiąc złotych.

Dzisiaj (15 listopada) z udziałem zatrzymanej trwają dalsze czynności procesowe. Jak się okazało, to nie jedyne jej przewinienie. 21-latka ma na swoim koncie jeszcze kilka innych wcześniejszych kradzieży.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego kradzież rozbójnicza zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.