Dwie kobiety weszły do domu dwójki staruszków pod pretekstem zbierania darów. Kobiety twierdziły, że są z innego kraju. Oszustki ukradły staruszkom ponad 2 tysiące złotych.
W czwartek dyżurny chełmskiej komendy dostał zgłoszenie o kradzieży pieniędzy w jednym z domów na terenie gminy Chełm. – Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że do domu 83-letniego mężczyzny przyszły dwie nieznane mu kobiety. W tym czasie w mieszkaniu przebywała również jego 80-letnia małżonka. Powiedziały, że są z innego kraju i zbierają dary, gdyż są biedne – wyjaśnia Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji.
Jak informują mundurowi, jedna z kobiet rozkładała i pokazywał koc, który miała dostać już od kogoś. Po pewnym czasie obie wyszły z mieszkania. Po ich wyjściu para zorientowała się, że została okradziona. Z domu zginęły pieniądze w kwocie 2040 zł, które przechowywali w portfelu schowanym w szafie.
Teraz chełmscy policjanci wyjaśniają sprawę. Mundurowi po raz kolejny apelują o zachowanie ostrożności w podobnych sytuacjach. – Pamiętajmy, że nigdy nie wiemy, jakie intencje ma nieznana osoba, która puka do naszych drzwi. Zastanówmy się, zanim wpuścimy ją do środka – ostrzega Czyż.